Szanowne Klubowiczki i Klubowicze
Drogie Koleżanki i Koledzy
Ogłoszenie klubowe
A było to roku Pańskiego 2022, 17 dnia grudnia – na tydzień przed Bożym Narodzeniem, gawiedź SKAUTOWA odbyła zebranie zwane prawie dosłownie WALNYM ZEBRANIEM – ochoczo na nie przybywając pośród zamieci.
Natenczas Miłościwie Nam Panujący Prezes Wojciech znany w okolicy z walecznego serca rzekł wszem i wobec: „ A już ci nie chcę być Przezesem i idę do domu” i stracili wszyscy rządzący swoje piękne trony.
Wówczas druhny i druhowie klubowi pożegnali stary, zużyty i nieco umęczony ciężką walką na rzecz klubu Zarząd. Wtenczas na ręce byłego już i walecznego Prezesa Wojtka Koconia, a także nie mniej bohaterskiego Wiceprezesa Łukasza Matuszczaka wojowie z pod znaku pistoletu na niebieskiej tarczy złożyli pamiątkowe puchary.
Łzy wzruszenia lały się strugami, zakąska i trunki były na osłodę a opowieściom jak to dawniej było fajniutko, końca nie było. W pamięci obecnych było to co dotychczasowi władcy zrobili dla Naszego klubu – a było tego wiele i za wszystko jeszcze raz serdecznie dziękujemy.
Po tych podniosłych chwilach zebrani wojowie kontynuując odrodzone dzieło, debatując uradzili, iż nowych władców wybrać trzeba. Podczas burzliwej dysputy – momentami przypominającej Polski parlament, przy użyciu rąk oraz innych członków wyłoniony został nowiuteńki, pachnący świeżością i gotowy do walki na śmierć i życie dla naszego stowarzyszenia władczy Zarząd.
Obecni władcy KS SKAUT to:
- Mateusz Sołtysek – prezes zarządu
- Piotr Dochniak – wiceprezes zarządu
- Magdalena Rycka – wiceprezes zarządu
- Dawid Jurczyk – sekretarz
- Janusz Misiek – skarbnik
- Tomasz Bułka – członek zarządu
- Maciej Bakota – członek zarządu
- Piotr Kłys – członek zarządu
- Rafał Moroń-Stawowy – członek zarządu
Wojowie ze Skauta wyłonili także bohaterskich członków komisji rewizyjnej która to będzie stała na straży naszego pełnego dukatów skarbca, a są to:
- Wojciech Kocoń
- Marek Strypling
- Józef Makuchowski
Po jakże wyczerpujących obradach wojowie i władcy zasiedli wokół kwadratowego stołu biesiadowali spożywając pokarmy i popijając zacnymi trunkami snuli opowieści o bitwach jaki przystało im przeżyć. Nim zapiał pierwszy kur cała gawiedź opuściła przepiękny gościniec Magnus Resort i zabezpieczeni przeciw-mrożącymi płynami po zamieciach i zawiejach udali się na zasłużony odpoczynek do swoich czeladzi. Tak to było… i wiele przed nami w nowym roku 2023.